Tutaj jest dobra rada dobrego zapaleńca. Ale to on ma rację.
Właśnie (27.07.2000) dostałam wydruki z mojego Funduszu. Brakuje połowy składek w
czasowym rozrzucie wyznaczonym pewnie losowaniem komputerowym.
Wylosowali i mnie! B.G.
> ---------- Forwarded message ---------- > Date: Fri, 12 May 2000 08:37:05 +0200 > From: Leszek Karasowski> To: Jastra > Subject: Odpowiedz na posty > > Jezeli nie sprawi Ci klopotu, mozesz wyslac na liste ten tekst (nastepny raz zrobie to > sam z domu): > > Bezwzglednie nalezy wysylac do ZUS albo na Biuro Ewidencji Kont i Funduszy > (nie wiem czy te biuro nie jest kolejna efemeryda stworzana na potrzeby > utylizacji korespondencji wscieklych klientow) albo na Departament Obslugi > Klientow (to jest bezpieczniejsze, biuro jeszcze istnieje) na adres 00-701 Warszawa, ul. > Czerniakowska 16 i koniecznie poleconym (wtedy korespondencja jest > rejestrowana i nie ma mozliwosci formalnie jej olac). Te dwa tygodnie to > abstrakcja, ja w pismie do DOK dalem im miesiac na wyjasnienie sprawy i > uzupelnienie mojego konta. Jezeli tego nie zrobia podaje ich do sadu. Jezeli > ktos nie wie jak napisac, moge podeslac to co ja napisalem. > Byc moze tym, ktorzy do nich wysylaja korespondencje zalatwiaja od reki, liczac na to ze 90% ich klientow nie zorientuje sie co jest grane i nie wykona zadnego ruchu pozostajac z nadzieja ze ZUS sam to wyjasni! A kasa kwitnie na kontach, coraz to nowi prezesi maja coraz nowsze palace. > > Na razie tyle, jak mi sie w domu nieco wyluzuje, na pewno zajrze na liste i > moze wtrace trzy grosze.. > > Pozdrowienia > Leszek Karasowski
==============================